Gustaw Klimt - Hope I
Galeria Narodowa Kanady nabyła ostatnio ważną pracę austriackiego malarza Gustava Klimta, Hope .Aby odróżnić ten obraz od późniejszej wersji na ten sam temat, który Klimta miał tytuł Wizja jest zwykle określany jako Nadzieja I. Die Hoffnung był tytułem, który sam artysta dał, i pod którym był wystawiany kilka razy w ciągu swojego życia. Różnice między dwiema wersjami zostaną omówione w dalszej części tego artykułu, po spojrzeniu na koncepcję i rozwój tematu dla Hope I.
Powstanie obrazu
Według jego przyjaciela Ludwiga Hevesi, zwykle wiarygodnego źródła, Klimt namalował Hope I latem 1903 r., w mniej więcej w tym samym czasie co jego monumentalnego Jurisprudence (jeden z trzech paneli, które zrobił dla Auli Zgromadzenia Uniwersytetu Wiedeń, ale nigdy nie zostały zainstalowane, w końcu zostały zniszczone przez pożar w 1945 r.). Najprawdopodobniej Klimt namalował Nadzieję I, mając na uwadze włączenie jej w wielką retrospekcję swoich prac, w listopadzie 1903 r. Na XVIII Wystawie secesji wiedeńskiej. Artysta najwyraźniej chciał, aby obraz pojawił się na tej wystawie, ale ostatecznie odmówiono mu tej okazji.
Kontrowersje
W swojej relacji z wystawy Ludwig Hevesi pisze, że Klimt wycofał obraz za radą Ministra Kultury i Edukacji Johannesa Wilhelma Rittér von Hartel. Później, w 1905 r., Pisał: "na wystawie Klimta dwa lata temu nie można było pokazać obrazu, uniemożliwiły mu wyższe moce". Sam Klimt był jeszcze bardziej krytyczny podczas wywiadu z krytykiem sztuki Berthą Zuckerkandl, w kwietniu 1905 r., Kiedy wycofał swoje trzy panele, tak zwane obrazy uniwersyteckie - filozofię, medycynę i prawoznawstwo - ponieważ zostały one zaakceptowane ale nie zostały zainstalowane.
Skrytykował komisję ds. Malarstwa uniwersyteckiego i samego von Hartla (który w związku z "Sprawą Klimta" wycofał się wkrótce z jego funkcji, 2 września 1905 r.): "Od czasu niefortunnej Komisji Państwowej wszyscy w Wiedniu mają zwyczaj zrzucania winy na ministra von Hartla za wszystkie inne moje prace, a na koniec Minister Edukacji musiał sobie wyobrazić, że naprawdę ponosił pełną odpowiedzialność: wydaje się, że nie udało się pokazać pewnego obrazu w mojej wystawie, ponieważ może to zaszokować ludzi, wycofałem go, ponieważ nie chciałem wywołać zakłopotania w „secesji”, ale ja sam broniłbym swojej pracy. "
To, że Klimt sam doceniał Hope l,pokazuje fakt, że włączył go na drugiej wystawie Deutsche Künstlerbund w 1905 r. W Berlinie. Został zakupiony w międzyczasie przez wiedeńskiego kolekcjonera, Fritza Waerndorfera, jednego z założycieli w maju 1903 r. Wiener Werkstatte. W związku z tym mamy niedatowany, nieco enigmatyczny list Klimta do jego dobrego przyjaciela Waerndorfer, który pokazuje, że zamierzał kontynuować pracę nad obrazem nawet po jego zakupie, ponieważ uważał pierwszą wersję (o której wiadomo, że żadna grafika nie istnieje) jako "całkowicie niedokończoną" i "artystycznie niezrozumiałą".
Nie mamy żadnych informacji o tym, kiedy te "zmiany lub przemalowywanie" mogły zostać wykonane; jeśli w rzeczywistości kiedykolwiek istniały, ich naturę można by teraz określić tylko dzięki badaniom naukowym. Wiemy jednak, że do 1905 r. Obraz znajdował się w kolekcji Waerndorfera, "chronionej podwójnymi drzwiami, aby ukryć przed profanum oczu". Po tym wiedeńska publiczność nie widziała obrazu, dopóki Klimt i jego przyjaciele nie zorganizowali międzynarodowego Wiener Kunstschau 1909. Tym razem wywołało to poruszenie i było obrazem "który karmił wszystkie kawiarnie i". Tym razem jednak znalazł także obrońcę w obozie konserwatywnym - niejakiego dr Josepha Poppa z Leo Gesellschaft (stowarzyszenie orientacji neokatolickiej), który w ostatecznym rozrachunku uznał go za pracę religijną.
Hope I według Klimta - Art Verde kopie obrazów na zamówienie
Komentarze
Prześlij komentarz