Obraz z fakturą cz.II

Faktura w pejzażu miejskim.

W poprzedniej lekcji próbowaliśmy zastosować pastę strukturalną w malowaniu kamieni. W tym wpisie poznamy metody stosowania pasty w malowaniu pejzażu miejskiego.
Pasta do reliefów może stanowić bazę do najróżniejszych efektów. Często gdy malujemy gwaszem budynki, brakuje faktury typowej dla ścian czy murów - możemy ją uzyskać dzięki paście do reliefów. Na szkic czy rysunek konstrukcyjny nanosimy pastę, która będzie stanowić podkład dla kolejnych warstw koloru.
W tym ćwiczeniu namalujemy detal architektoniczny wiejskiego domu. Użyjemy pędzla ze świńskiego włosia, aby otrzymać płaskim pędzlem odpowiednią fakturę na ścianie.

szkicowanie domu
Szkicujemy dom i nakładamy pastę płaskim pędzlem ze świńskiego włosia

Nakładanie pasty na wybrane fragmenty

Pasty do reliefów nie należy nakładać na całą powierzchnię obrazu, kładziemy ją tylko w wybranych partiach, tam gdzie chcemy uzyskać efekt konkretnej faktury. Pozostałą powierzchnię malujemy nieprzejrzystą farbą, co wzmocni efekt, jaki daje punktowo użyta pasta. W niektórych przypadkach, aby nałożyć pastę w odpowiednich miejscach, potrzebny jest szkic wstępny. Tak jest też w tym ćwiczeniu. Szkic stanowi punkt wyjścia.
Kiedy rysunek jest gotowy, nakładamy pastę płaskim pędzlem ze świńskiego włosia. partie tła wokół
domu. Najpierw nanosimy ja długimi pociągnięciami, następnie punktowo dociskając pędzel ustawiony poziomo. Po nałożeniu pasty możemy przejść do koloru w pozostałych partiach obrazu, w ten sposób nie przerywamy pracy na czas schnięcia reliefu. Różnica między fakturą, jaką daje pasta, i pozostałymi częściami pracy  pozwala rozgraniczyć poszczególne plany.

pasta do reliefów
Podczas gdy pasta schnie malujemy partie wokół domu.

Nakładanie kolorów na pastę do reliefów

W poprzednim ćwiczeniu zaczęliśmy od ciemnego, prawie czarnego odcienia, tym razem na początek użyjemy sjeny. ZaIeży nam na pokazaniu struktury glinianej ściany. Pamiętajcie, że w przypadku farb kryjących najpierw nakłada się najciemniejszy kolor. Jak widać, nie we wszystkich partiach obraz nałożyliśmy pastę do reliefów, zastosowaliśmy ją jedynie w najmocniej oświetlonej części tematu.

Faktura i jasne kolory


Ścianę malujemy sjeną. Ten ceglasty kolor będzie stanowił bazę do nałożenia kolejnych, coraz jaśniejszych odcieni
Kiedy powierzchnia obrazu zupełnie wyschnie, zaczynamy malować ściany domu właściwymi kolorami, Tam, gdzie pada cień, na przykład pod krawędzią dachu lub we wnęce okiennej, używamy ciemniejszych barw. Potem nanosimy jasne kolory, między innymi złamaną biel. Malujemy tym samym pędzlem, którego użyliśmy do zaznaczenia reliefu na ścianie. Nie musimy nakładać dużych ilości farby, wystarczy odrobina, tyle aby jedynie podkreślić fakturę.

nakładanie koloru na pastę

 Pasta do reliefów i światłocień

Efekty, jakie można uzyskać za pomocą pasty do reliefów, nie dotyczą jedynie faktury. Odpowiednio łącząc pastę z kolorem, możemy przedstawić światło. Proponujemy więc proste ćwiczenie. Namalujcie otwarte okno pod światło. Mimo że model jest dość prosty, odpowiednie zastosowanie koloru może sprawić pewną trudność, ponieważ będziemy pracować inaczej niż do tej pory. Zaczniemy od jasnych tonów, a ciemne barwy nałoży my na samym końcu.

światłocień

Zostawiamy białe miejsca.

To ćwiczenie polega na namalowaniu pod światło namalowanego okna z doniczkami na parapecie. Aby namalować takie zestawienie należy ustalić co znajduje się na poszczególnych planach, dopiero potem nałożyć pastę. Kiedy schemat przedstawiający wszystkie elementy kompozycji będzie gotowy, możemy w wybranych miejscach nałożyć pastę do reliefów. nie nałożymy pasty na otwarte okiennice. Kiedy pasta już wyschnie malujemy poszczególne plamy: brązem i sjena palona ściany i doniczkę, a kilkoma odcieniami błękitu chmury w tle.

Cienie i kontrasty.

Teraz zaczynamy najmocniejsze kontrasty. Na brąz nanosimy ciemny błękit. jasnym odcieniem błękitu malujemy najmocniej oświetlona partie okna. Jeśli pracujemy prawie suchym pędzlem, wyrazista faktura pomoże nam uwypuklić poszczególne barwy. teraz przechodzimy do szczegółów: doniczki, chmur i okiennic.


Komentarze